Ptaszek

[polo]

Do moich rodziców trafi?o piskl? jerzyka(?), pamietam jak jez zobaczy?em prawie go?e bez piór. Dawa?em mu raczej bardzo ma?e szanse.

Jednak prawie po dwu miesi?cach i dokarmianiu wyros?o z pisklaka nawet spore ptaszysko jak na jerzykowate (?) . Juz zaczyna polatywac cwiczy skrzyd?a.

W oczekiwaniu na karmienie


Karmienie


ulubione miejsce (kanapa)






Ostanio przyby? jeszcze jeden "pacjent" ale po nakarmieniu i przenocowaniu zosta? wypuszczony ...




mala korekta Nski sprostowal z jaskolkowatych na jerzykowate ... dzi?ki ja tam amator jestem

[maslik]

To na pewno nie jaskó?ka P

A ten na dole to chyba m?odociany szpak. Nie widzia?em jeszcze takiej szaty przej?ciowej.

[polo]

Ma?lik poprawi?em na jerzykowate, Nski tez sprostowa?.
Dla mnie w WIELKIM uproszczeniu lata w dzien to ptak w nocy to nietoperek ... chyba ze jakis mutant

[maslik]

Polo, próbowa?e? podrzuca? tego jerzyka?

A delikwent na dole to na bank szpak.